Poznajecie tego pana?
Biały murzyn też jakoś zaczynał. To nie jest tak że rodzisz się raperem, i na porodówce dają ci łańcuch, Lexusa, 2 dziwek, willi, tony zielska i hektolitr balentajnsa (czy co oni tam wylewają na teledyskach). Chociaż patrząc na niektórych, zaczynam się zastanawiać...
Trzeba jakoś zaczynać, nie ma co. Abrazja coś o tym wie. Teraz KDK Squad, chłopaki z wielkiego blokowiska.
Przekaz Audiowizualny.
Ziomki mają to "coś" trzeba im to przyznać.
UWAGA
Od czasu do czasu na blogu będa pojawiać się materiały, które beda zawierały wulgarne treści.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
9 komentarzy:
Stary, nie wiem skad Ty bierzesz takie materiały ... ale prosze o wiecej :D
nie wiem dalczego ale jest mi zawsze przykro jak cos takiego ogladam :(
życie :D
kondzio tak jakoś mi to wpada w ręce. wiesz ktoś mi wyśle linka albo sam trafie. jakoś tak wychodzi:D
No to trochę przykre ale powiem ci jedno laska to jest przykre:
http://www.youtube.com/watch?v=1WxCTX_sXYw
naprawde.
jeden z komentarzy z youtube'a
"KDK - Kosmiczne Dzieci Kosmosu?" :D
hehe:D
Nawet się zgadza.
Kosmiczni to oni są.
Dzieci też.
trzeba znaleźć tylko jeszcze coś do tego kosmosu...
czego chcesz szukac? ;/ nie lapie ;P
rozwiniecie skrótu jest? jest! co wiecej? a co do K. to coz wiesz kazdy
kocha go na swoj sposob i stara sie
hmmm
eeee
hmmm
nie no kurwa na to nie ma wytlumaczenia co ja sie bede oszukiwal ;P zeenaadaaaa ;P
Nie, gorki -nie zgadzam się.
Obrażając się na kogoś, że pod animę wkłada Kaczmarskiego, zachowujesz się jak kachuchy... Kaczorki... Piss... PiS (to nie ja - to mi nawala ;) ).
Co do zalewu kiczu - a "skład" z podstawówki kiczem jest i basta (Wyjątek: kultowy: http://www.youtube.com/watch?v=_hbg8LrmH64 ) to coś, co poraża.
Jest wolność słowa i z niej korzystajcie - jeśli ktoś zdejumuje Kaczmarskiego z pomnika i pokazuje dzieciakom - to jest to OK.
Jeśli ktoś na blogu wysławia kicz - to jakby go akceptował, pokazywał, że takie coś jest OK.
Przykład?
Jeśli pokażesz Avarię 1000 osobom, może 100 będzie chciało ci dać w ryj ("kichy mi nie pokazuj"), część to rozśmieszy, zapomną i pójdą dalej, część zignoruje - a część NA POWAŻNIE się zakocha w tej... "muzie" przez małe m.
PZDR
MATT
hmm tu nie chodzi o to że ktoś pokazuje młodszym ode mnie Kaczmarskiego. Tu chodzi nie zrozumienie i nazwę to szumnie "profanacje" pewnej rzeczy. Przejaskrawiony przykład: to tak jak być pod archiwalne nagrania z obozów koncentracyjnych podłożył majkela dżeksona. pewnych rzeczy poptrostu się nie robi. podobnie sprawa się ma do pewnych symboli (np. koszuli CCCP). Żeby nie było.. napisałem do dziewczynki która zrobiła klip o którym moewa. Odpisała mi i przyznała się że nie powinna tego robić.
Co do avarii, uwielbiam ją:D ale ja lubie kicz :D
Nie, gorki - zły przykład
O ilu ludziach słyszałeś, którzy zginęli, słuchając Kaczmarskiego? Ilu opozycjonistów zginęło za to, że słuchali tego kawałka?
Powiedzieć ci - żaden.
Zabraniając nowym pokoleniom przerabiać starych kawałków, zmuszasz ich do tego, by zapomnieli o tym, co stworzył J. Kaczmarski.
(dlatego nie krytykuję faceta, który wystawił w galerii instalację, w której zbudował Obóz koncentracyjny z klocków Lego? Szokujące? Może - ale rozpoczęło dyskusję - a to zwróciło uwagę mediów na problem).
Czy oglądając / słuchając pozerów-raperów, lub Kononowicza poczułeś się lepszy? Nie chodzi mi o to, że lepszy od nich?
Ale czy czegoś Cię to nauczyło?
Przemyśl.
PZDR
Prześlij komentarz